Browie
z masłem orzechowym. Czego chcieć więcej? Internet pęka od
przepisów na ciasta z fasoli, moja głowa też od poszukiwania tego
idealnego. Jestem baaaardzo wybredna, ciasto musi być smaczne,
wilgotne, słodkie, ale ostrożnie słodkie i co najważniejsze
zdrowe.
Dzisiaj upiekłam takie coś. Przepis troszkę zmodyfikowałam
według swoich preferencji żywieniowych. Dodałam kilka składników,
kilka wyrzuciłam. I wyszło pyszne. Na pewno powtórzę ten przepis.
Ale najpierw muszę skoczyć do sklepu po fasole. Bo czuje, że to
nie koniec kuchennych eksperymentów.
Oto
przepis:
puszka
czarnej fasoli
garść
suszonych daktyli
4
całe jajka
2
łyżki kakao
1
łyżeczka proszku do pieczenia (ja używam bio)
odrobinę
oleju kokosowego
erytrol
według uznania
4
kostki gorzkiej czekolady
mało
orzechowe (na wierzch ciasta)
Sposób
przygotowania:
Puszkę fasoli należy odsączyć i przelać wodą,
aby pozbyć się zalewy. Daktyle zamoczyć w gorącej wodzie na ok.
15 minut, aż zmiękną. Wszystkie składniki wrzucamy do blendera za
wyjątkiem czekolady. Blendujemy do jednolitej masy, na koniec
dodajemy posiekane kostki czekolady. Gotową masę wylewamy na formę
wyłożona papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku w 180
stopniach około 40 min do suchego patyczka. Potem zjadamy, ale
ostrożnie, bo szybko znika.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz