środa, 18 października 2017

Jogurt - super food



Jogurt ten mleczny przysmak na dobre zadomowił się w naszej lodówce. Mała zdrowa przekąska. Tak zwana metoda na głoda. Szybka, smaczna i pożywna. Lubimy jeść jogurty i producenci to wiedzą. Wybór jest ogromny,do tego stopnia, że sklepowe lodówki nie mają końca, a ich półki uginają się od różnorodności smaków i rodzajów jogurtów. Podjęcie decyzji zakupu sprawia niemały problem. Co wybrać i na co warto zwrócić uwagę kupując jogurt?


Na początek tradycyjnie trochę historii. Gdzie powstał jogurt? Tu natrafiamy na wiele niewiadomych. Podobno po raz pierwszy powstał w starożytnym Egipcie około 4000 lat przed naszą erą. Z Egiptu jogurt trafił do pozostałych krajów wybrzeża Morza Śródziemnego. Gdzie spór o niego trawa po dziś dzień między Turkami, Bułgarami i Grekami. W XX wieku jogurt można było kupić tylko w aptekach. W Hiszpanii w 1919 roku niejaki Isac Carasso otworzył przemysłową produkcję jogurtów o nazwie Danone. Swoje jogurty nazwał na część syna – Daniela. Co ciekawe Isac Carasso był Turkiem. Pierwszym krajem, który przemysłowo zaczął wytwarzać jogurty owocowe to były Czechy, w 1933 roku. Później jogurt szybko zrewolucjonizował półki z nabiałem i stał się ogólnie dostępny.




Prototyp jogurtu to prawdopodobnie sfermentowane mleko przez bakterie w workach z dzikich kozich skór. Następnie ludność wiejska chcąc odtworzyć tak powstały produkt zaczęła długo gotować mleko. Na początku bawole, później kozie i krowie. Ukwaszenie jogurtu zachodziło pod wpływem naturalnej mikroflory bakterii znajdujących się w mleku. Obecnie jogurt to produkt otrzymywany z gotowanego lub pasteryzowanego mleka krowiego, poddanego fermentacji w temperaturze 40-45°C przez okres 10-12 godzin po zaszczepieniu zakwasem zawierającym ciepłolubne bakterie mlekowe i paciorkowce.



Z wartością kaloryczną jogurtu bywa różnie. Pełnotłuste jogurty greckie mają ok. 160 kcal w 150 g porcji. Taka sama porcja jogurtu niskotłuszczowego to ok. 61 kalorii.


Jogurt jest top produktem na całym świecie. Trudno sobie dziś wyobrazić nasze żywienie bez jogurtu. Pod względem wartości odżywczych nie ma sobie równych. Jest odpowiedni dla każdej grupy wiekowej. Ze względu na dużą zawartość wapnia szczególnie powinny go spożywać małe dzieci w fazie wzrostu oraz osoby starsze. A jak wiemy, pierwiastek ten wzmacnia kości oraz zapobiega osteoporozie. Co ciekawe 350 ml jogurtu zawiera tyle samo wapnia co 500 ml mleka. Pijąc szklankę jogurtu dziennie, w pełni zaspakajamy zapotrzebowanie na wapń, który jest dobrze przyswajalny dzięki zawartym w nim kulturą bakterii. Wapń również zmniejsza ryzyko wystąpienia raka jelita grubego. Hamuje on produkcję kwasów żółciowych, które mogą drażnić ścian jelita grubego. Ponadto: 

  • Jedząc jogurt dbasz o linie.Powstawanie tkanki tłuszczowej wokół talii stymuluje kortyzol. Wapń daje sygnały komórkom, aby wydzielały mniej kortyzolu.

  • Jogurt jest bogatym źródłem witaminy A, B2 ,B5, B12. Zawiera również składniki mineralne takie jak fosfor, jod, potas, cynk.

  • Jogurt może zwiększyć odporność. Bakterie jogurtowe wysyłają sygnały do komórek odpornościowych, aby te były bardziej aktywne. Jedzenie 120 g jogurtu dziennie może chronić nas przed przeziębieniem.

  • Jogurt sprzyja w funkcjonowaniu jelita grubego. Zawiera bakterie mlekowe, które wspomagają jelito grube, a nawet obniżają ryzyko zachorowania na raka. 

  • Jogurt pomaga łagodzić objawy zapalenia pęcherza moczowego.

  • Jogurt wspomaga leczenie infekcji drożdżowych. Badania wykazały, że jedząc szklankę jogurtu zawierającego żywe kultury bakterii raz dziennie, ograniczamy ilość kolonii drożdży i częstość występowania zakażeń.

  • Obecnością kwasu mlekowego w jogurcie, działa ochronnie na zęby poprzez unieszkodliwianie bakterii próchniczych.

  • Jogurt, może pomóc zrównoważyć nadmiar sodu w organizmie dzięki zawartości potasu. Badania w American Journal of Clinical Nutrition dowodzą, że osoby, które jadły dwie lub więcej porcji nabiału były o 54 procent mniej narażone na rozwój nadciśnienia tętniczego od osób, które jadły go mniej lub wcale.

  • Jogurt jest doskonałym źródłem białka. Jogurt naturalny zawiera od 10 do 14 g białka w 250 g, co jest to 20 % dziennego zapotrzebowania na białko dla większości osób. 

  • Jogurt łagodzi objawy PMS u kobiet, zmniejsza obrzęk i dyskomfort w jamie brzusznej w tym okresie.

  • Jogurt jest łatwiej strawny niż mleko. Kolonie bakterii rozkładają laktozę na cukry proste co sprawia, że jogurt staje się bardziej strawny niż mleko. Mogą go jeść ludzie mający alergie na mleko.




Jak widać lista zalet jedzenia jogurtu jest długa. Jak zatem kupić dobry jogurt ? Niestety muszę was zmartwić, jest to bardzo trudne. To jak szukanie przysłowiowej igły w stogu siana. Ale kto szuka ten znajdzie. Dlaczego to takie trudne ? Otóż większość jogurtów dostępnych w sklepach to tzw. jogurtowe słodycze. Z prawdziwym jogurtem łączy je tylko nazwa. Zerkając na skład przywita nas, cała gama barwników, zagęszczaczy, mleko w proszku, aromatów, skrobia modyfikowana, żelatyna. A przecież prawdziwy naturalny jogurt jest bez substancji dodatkowych! Dobry jogurt będzie miał tylko dwa składniki na etykiecie: mleko i żywe kultury bakterii.

Uwaga dbający o linie ! Powszechnie dodawane do jogurtów mleko w proszku jako zagęstnik, podnosi wartość kaloryczną, zwiększa ilość tłuszczu i białka oraz jest źródłem cholesterolu. Dodatkowo maskuje smak prawdziwego jogurtu. Jogurt bez tłuszczu też nie jest dobrym wyborem. Jogurt powinien mieć 2 do 3 proc. tłuszczu. Pamiętaj nie ma tłuszczu, za to jest zagęstnik ! Nie bójmy się tłuszczu mlecznego po pierwsze jest nośnikiem witamin A,D,E oraz uważany jest za jeden z najlepiej przyswajalnych tłuszczy. Swoim składzie zawiera sprzężony kwas linolowy (CLA), który jest bardzo korzystny pod węglem zdrowotnym .


    Szczepy bakterii probiotycznych znajdujących się w jogurcie to :
    • Lactobacillus casei ssp. rhamnosus,
    • Lactobacillus casei ssp Shirota,
    • Lactobacillus casei DN-114 001
    • Lactobacillus rhamnosus,
    • Lactobacillus plantarum,
    • Bifidobacterium lactis

Idealna ilość bakterii probiotycznych na 1 g produktu to od 10 – 100 milionów w 1g jogurtu. Niestety producenci podają szczepy, ale nie zamieszczają ilości bakterii przypadających na 1 g jogurtu. Zbyt mała ilość szczepu niestety nie przyniesie pożądanego efektu zdrowotnego.




Idealnym rozwiązaniem jest samodzielne zrobienie jogurtu. I wbrew obawom, nie jest to taki skomplikowany proces. Mamy dwa sposoby, aby objadać się pysznym domowym jogurtem. Pierwszy jest turbo prosty. Kupić jogurtownice, która zrobi to za nas przy niewielkim nakładzie pracy. Wystarczy podgrzać mleko do 40 stopni, dodać odpowiednie szczepy bakterii włączyć sprzęt i czekać na smakołyk. Cena za dobry sprzęt mieści się w granicach od 80 zł do 300 zł. Drugi sposób dla tych bardziej ambitnych to metoda chałupnicza naszych babć i prababć. Należy przegotować litr odtłuszczonego bądź pełnego mleka. Kiedy mleko wystygnie (powinno być ciepłe, ale nie gorące) należy dodać do niego kilka łyżek jogurtu naturalnego, następnie dokładnie wymieszać i odstawić na 6-8 godzin w ciepłe miejsce, w szczelnie zamkniętym naczyniu. Naczynie można dodatkowo owinąć kocem lub nakryć poduszką. Kiedy wytworzy się w nim „galaretka”, naczynie z jogurtem można włożyć do lodówki. I gotowe! Zatem po co szukać egzotycznych super foodów, wystarczy jeść tradycyjny dobry jogurt i cieszyć się pełnym zdrowiem. 




                                                                                                                Na zdrowie !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz