Późne
lato i jesień to moje ulubione pory roku. Bazary uginają się od
obfitości warzyw i owoców. To czas gromadzenia zbiorów i robienia
zimowych zapasów. W powietrzu czuć dojrzałość lata i melancholie
nadchodzącej jesieni. Aż chcę się wyjść z domu i zaopatrzyć w
te wszystkie pyszności. Robiąc ostatnio rekonesans na pobliskim
bazarku, obkupiłam się w czerwonego buraka i cukinie. Cześć
poszła na przetwory,część na obiad, to co pozostało do ciasta.
Tak. Ciasta z warzyw to coś, co lubię
najbardziej. Bo jedzenie takiego ciasta to łączenie przyjemnego z
pożytecznym. Jedno z moich faworytów,to ciasto z cukinii,czerwonego
buraczka oraz marchewki. Pyszne, szybkie,do porannej kawy czy
wieczornego mleka. Z powidłami lub samo
jak kto lubi. Zrobienie takiego ciasta zajmuje 5 minut. A radości z
jedzenia trwa tak długo, aż zniknie ostatni okruszek. Polecam
spróbujcie
sami : -).
poniedziałek, 21 sierpnia 2017
sobota, 19 sierpnia 2017
Cebula - dobra na wszystko
Posted by Pola Krakowianka
Kocham
dobrze jeść, tak nie zjeść tylko jeść. Bo nie chodzi o to, żeby
się
napchać do granic możliwości tylko rozsądnie jeść z korzyścią
dla zdrowia. Ja lubię
wiedzieć
co ląduje na mój talerz i dlaczego. Wcinając ostatnio sałatkę z
pomidora i cebuli, pomyślałam, że to warzywo ma tyle właściwości
zdrowotnych. A ja muszę o tym napisać i uporządkować zdobyte
informacje. Postanowiłam więc stworzyć żywieniową encyklopedię
produktów.
Zainteresowanym tematyką żywności na pewno przyda się taka
pigułka wiedzy. Dzisiaj pod lupę idzie cebula. Nawiasem mówiąc,
kiedyś usłyszałam,
że Polacy
tak przepadają za cebulą, że nazywani są Cebulakami. I dobrze,
wiedzą co lubią, bo cebula
to bogactwo witamin i minerałów.
niedziela, 6 sierpnia 2017
Wegetarianizm- tak czy nie ?
Posted by Pola Krakowianka
Serfując
po serwisach żywieniowych, natknęłam się ostatnio na dość
obszerny artykuł poświęcony wegetarianizmowi. Wydawałoby się, że
jest
to temat banalny. Wegetarianin nie je mięsa i kropka. Temat jest
jednak
bardziej
złożony niż nam się wydaje. Pamiętam słowa amerykańskiego
komika zagorzałego wegetarianina Davida Brenner
który
to powiedział „ Wegetarianin
nie zje niczego co może mieć dzieci ”.
I
tu pojawia się pierwsza wątpliwość.
Subskrybuj:
Posty (Atom)