Oaza spokoju

Pani zimna nie odpuszcza. Szarość, słota i chłód zaglądają do okien i skutecznie odstrasza przed wyjściem na dwór. Noc skrada się do domów już południu i mówi dobranoc... Czy to źle ? Zależy dla kogo. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dosadnie.

Dla mnie zima to kolejny etap przemian w życiu. To okres sprzyjający przemyśleniom. Czas idealny do planowania, samodoskonalenia się i pracy nad sobą. Dlaczego ? Bo to jedyna pora w roku, kiedy częściej zostajemy w domu, bo bywa, że jesteśmy do tego wręcz zmuszeni. Jak zawsze warto wykorzystać ten czas, a mieszkanie zamienić w prawdziwą oazą spokoju. W której odpocznie zarówno ciało, jak i umysł. Stworzenie takiego miejsca nie wymaga dużego nakładu czasu i pieniędzy. Tu wystarczą tylko chęci i nieokiełzana wyobraźnia. Od czego zacząć. Proponuje od wybrania właściwego kąta.

Oto kilka zmian z dużą dozą przyjemności.

1. Miejsce

Wybierz miejsce, bo właściwe miejsce to podstawa. Najlepiej odizolowane z dala od domowego zgiełku, bez ciągów komunikacyjnych, bliskości telegadzetów. W komponowane w przytulny kąt przy oknie czy kominku. Jeżeli ciężko o takie miejsce to przyda się parawan.

2. Parawan

Parawan pomoże oddzielić nasz prywatny kąt od pokus i tz. mieszaczy spokoju tj. bałagan,  rozpraszających mebli czy dekoracji.

3. Małe coś

Proste miejsce plus przedmiot, który lubisz i który pomoże ci się skupić i zrelaksować. Może to być świeca (tylko naturala), obrazek, mała figurka, kadzidełka czy olejki zapachowe. Te rzeczy powinny pomóc ci się zrelaksować, nie odwrotnie.

4. Cisza

Cisza jest tutaj na wagę złota, jeżeli jednak z jakiegoś powodu jej nie ma,  atlernatywą będzie relaksującą muzyką. Jest wiele płyt z głosem natury czy z muzyką do medytacji.

5. Dziennik

Możesz prowadzić dziennik, w którym będziesz pisać o  przemyśleniach i swoich planach.

6. Wygodny mebel

Wybór odpowiedniego siedziska jest kluczowy. Wygodny fotel który cieszy oko oraz w którym z przyjemnością się odprężymy i zrelaksujemy, to podstawa. Warto pomyslęc również o podnóżku ,poduszce pod plecy (lekko odchylona do tyłu pozycja sprzyja relaksacji, bo odciąża mięśnie pleców) stoliku (będziemy mogli odłożyć na niego czytaną książkę albo filiżankę z kawą bez konieczności ruszania się z wygodnej pozycji).

7. Światło

Najlepsze do czytania jest światło naturalne, bo nie męczy oczu tak, jak sztuczne oświetlenie.  Jeżeli dużo czytasz kącik warto zlokalizować przy oknie. Z uwagi że jesienia swiatło dzienne jest ograniczone pomocna będzie lampka z ruchomą, regulowaną głowicą, zapewniająca bezpośrednie oraz precyzyjne światło. Najlepiej wybierać światło o barwie ciepłej, bo tego typu barwy sprzyjają relaksowi i rozluźnieniu. 

8 .Lampa solna
To cudo za niewielkie pieniądze może odmienić życie. Lampa solna nie tylko odpręża i relaksuje, ale ma również szereg właściwości zdrowotnych. Po rozgrzaniu emituje ujemne jony, które zwiększają zawartość tlenu w powietrzu.Lampa oczyszcza umysł, zwiększa koncentrację, poprawia samopoczucie .Co więcej pozytywnie wpływa na układ krążenia ,usprawnia procesy trawienne, wzmacnia układ odpornościowy organizmu, pomaga w naturalny sposób oczyścić górne drogi oddechowe. Z lampą w komitywie doskonale współgra roślinności. 

9. Roślinność
Stwórz swój domowy ogródek. Odpoczynek w otoczeniu kwiatów poprawia   samopoczucie, lepiej oddychamy, jesteśmy spokojni i niezestresowani. Rośliny równoważą stan napięcia elektrostatycznego, ponieważ większość z nich ma ładunek elektryczny przeciwny do wytwarzanego przez człowieka.
Ujemnie, czyli korzystnie dla człowieka promieniują prawie wszystkie rośliny.
Wydzielane przez rośliny jony ujemne obniżają ciśnienie tętnicze i przyśpieszają oczyszczenie dróg oddechowych, a także poprawiają obraz krwi.
Do roślin szczególnie zalecanych ze względu na silną jonizację ujemną należą: paprocie, geranium i pelargonie .

I na koniec wisienka na torcie.

10. Ksiązka 
Książka to najstarszy na świecie na sposób lepsze samopoczucie. Czytanie wpływa nie tylko na poziom wiedzy, ale także na efektywność pracy mózgu. Regularne czytanie poprawia kondycję komórek mózgowych, pozwala lepiej zapamiętywać. Badania potwierdzają ,czytanie może działać jak środek relaksacyjny. Naukowy z Sussex University dowodzą, że lektura redukuje stres nawet o 69 procent. Nie ma znaczenia, po jaką książkę sięgniemy, ważne, by czytać. Regularne czytanie powinno stać się rytuałem który pozwoli uciec nam codziennych zmartwień i problemów.

Biblografia :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_solna

https://www.newsweek.pl/styl-zycia/co-daje-czytanie-dlaczego-czytanie-ksiazek-jest-wazne-przyczyny/lwghmvb

https://mamadu.pl/123589,prosty-sposob-na-niebanalne-wnetrze-ktore-rozwija-motywuje-i-daje-poczucie-bezpieczenstwa

                                                                                   Pozdrawiam Pola !